Pamiątka po willi Kronprinza, czyli podwórko z niespodzianką

Jak powszechnie wiadomo, większa część historycznej zabudowy obecnej al. Grunwaldzkiej – przynajmniej na jej wrzeszczańskim odcinku – została zniszczona pod koniec ostatniej wojny. Gdzie jak gdzie, ale akurat przy głównej ulicy niewiele zachowało się oryginalnej architektury. Jeśli jednak zajrzymy głębiej, na podwórka, może spotkać nas miła niespodzianka – co przytrafiło mi się kilka dni temu podczas niespiesznego przedwiosennego spaceru.

Idąc od ul. Partyzantów w kierunku al. Grunwaldzkiej przez bezimienny skwerek z chwilowo nieczynną fontanną, po prawej stronie, za siedzibą Zespołu Szkół Muzycznych zauważyłem wciśnięty między „miejską” zabudowę „wiejski” budyneczek:

Zapewne domek ten (oznaczony jako ul. Partyzantów 19) jest doskonale znany okolicznym mieszkańcom – tym bardziej, że zabudowa w tym podwórzu jest dosyć gęsta – ja jednak zobaczyłem go po raz pierwszy. Szachulcowy budynek musiał powstać najpóźniej pod koniec XIX wieku. No dobrze, ale do czego mógł służyć? Rzut oka na historyczną mapę pozwala ustalić, iż budynek stoi na dawnej działce przypisanej do adresu Haupstrasse 98:

Działka Hauptstrasse 98 na planie z 1933 roku

Działka Hauptstrasse 98 na planie z 1933 roku; na zielono zaznaczono omawiany budynek, kolorem żółtym oznaczono obecną siedzibę szkoły muzycznej

Ci z Was, którzy chociaż trochę interesują się historią Wrzeszcza, powinni wiedzieć, że pod tym adresem stała słynna Villa Dippe. Słynna, bowiem w okresie od października 1911 do stycznia 1914 mieszkał w niej następca niemieckiego tronu (Kronprinz) Wilhelm Hohenzollern z rodziną, co upamiętniły liczne pocztówki z tamtego okresu:

Villa Dippe przy Haupstrasse 98 na pocztówce z ok. 1912 roku (zbiory Krzysztofa Gryndera)

Villa Dippe przy Haupstrasse 98 na pocztówce z ok. 1912 roku (zbiory Krzysztofa Gryndera)

W pierwszej połowie lat 30. ubiegłego wieku, po zmianie nazwy i numeracji głównej ulicy Wrzeszcza, działka uzyskała adres Adolf-Hitler-Strasse 114. Dziś w miejscu zniszczonej w 1945 roku Villi Dippe stoi powojenny budynek, w którym działa Hotel Szydłowski:

Jak widać na zaprezentowanej wcześniej mapie, przed wojną działka należąca do willi ciągnęła się do samej Mirchauer Weg, czyli dzisiejszej ul. Partyzantów. „Odkryty” przeze mnie budyneczek musiał zatem być budynkiem gospodarczym, być może domem dla ogrodnika, opiekującego się niewielkim parkiem, który otaczał Villę Dippe.

Wygląda na to, że szachulcowy domek do całkiem niedawna był zamieszkany. Nie wygląda na ruinę i nie jest oznaczony jako budynek do rozbiórki. Jaki czeka go los? Czy zostanie wyburzony, czy może jednak zachowany i na nowo zagospodarowany? Mam nadzieję, że jednak to drugie – wygląda na to, że jest to jeden z najstarszych budynków we Wrzeszczu!

Jeżeli mieszkacie w tej okolicy i/lub wiecie coś więcej o tym budyneczku, bardzo proszę o podzielenie się wiedzą w komentarzach poniżej.

Więcej o Villi Dippe i jej niecodziennym lokatorze przeczytacie w albumie Wrzeszcz na dawnej pocztówce, którego jestem współautorem.


Podobał Ci się ten wpis? Wesprzyj mojego bloga!

[paypal_donation_button]

9 komentarzy na temat “Pamiątka po willi Kronprinza, czyli podwórko z niespodzianką

  1. Śmieszne, 30 lat mieszkam we Wrzeszcz, tyle razy tamtędy chodziłem i nigdy nie zauważyłem tego budynku 🙂

  2. To moja parafia, tam przed przeszło sześćdziesięciu laty przyszedłem na świat, obiekt na posesji „gruźlików” mnie nigdy nie interesował . Ostatnio, parę lat temu, jak onegdaj, chciałem sobie skłócić drogę przez prześwit w „szydowskim”, koło szklarza i prosto przez „gruźlików” na partyzantów. A tu klops, brama do gruźlików zamkniętą. I wtedy chciałem obejść posesję od wschodu i natknąłem się na ten domek. Przejścia obok nie było, ale chatkę dobrze oglądnąłem. A przy okazji, kiedyś, w latach osiemdziesiątych willę następcy tronu lokowałem miedzy pocztą (bliżej niej), a małpim gajem. To się niewiele pomyliłem, zważywszy na szczupłość materiału ikonograficznego w tych smutnych latach.

  3. W sprawie ostatnich mieszkańców tego domku co nieco wiedzą właściciele pobliskiego zakładu szklarskiego (który zresztą istnieje w tej lokalizacji od kiedy pamiętam)

  4. Pingback: Wozownia z końca XIX wieku | Z Wrzeszcza - blog Jarka Wasielewskiego

  5. Teren dobrze mi znany, gdyż od 1969 roku mieszkałem przy ul. Partyzantów na rogu Topolowej, a w budynku gdzie dzisiaj jest Hotel Szydłowski była dyrekcja i pracownie kartograficzne Gdańskiego Okręgowego Przedsiębiorstwa geodezyjnego w którym pracowałem. Budynek o którym mowa jest tak schowany, ze jego istnieniu dowiedziałem się dopiero teraz ! A pracowałem obok ponad 15 lat !

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *