Do kiosków trafił właśnie nowy numer czasopisma 30 dni, a w nim artykuł Narwik – długie życie obozowych baraków, który napisałem we współpracy z Janem Danilukiem (strony 30-37).
Temat „chodził” za nami praktycznie od początku naszej wspólnej przygody z historią Wrzeszcza – ostatecznie Narwik zawsze mieliśmy „za miedzą”… W końcu minionej zimy postanowiliśmy się zmierzyć z tematem. Kliknij tutaj, by pobrać cały tekst.
Jako małe dziecko (może to był rok 1960?) byłam w Narwiku ze swoim ojcem. Pamiętam, że w baraku (czy w barakach – nie wiem) mieszkały rodziny.
Tak było – i mówimy o tym w naszym artykule.
Pingback: Drugie życie obozowych baraków przy ul. Chrobrego | Z Wrzeszcza - blog Jarka Wasielewskiego
Dzień dobry , czy istnieje jakaś możliwość kupienia tego nr 30 dni? Mieszkałam blisko – na ul Mickiewicza za dzisiejszą Hallera w stronę torów i w latach 60 bawiliśmy się w pobliżu Narviku – tuż po wyjeździe z okolicznych łąk ( bliżej Mickiewicza przed torami) taboru cyganów
Czy o tym barwnym przejeździe przez Wrzeszcz taboru pisaliście Panowie kiedykolwiek ?
Jestem świadkiem tego wydarzenia , choć pamiętam tylko jak jechali przez ul Mickiewicza , a gdzie potem – tego nie wiem . Miałam wtedy prawdopodobnie 5-6 lat 🙂
pozdrawiam serdecznie
Tak, może Pani kupić ten numer (i inne także) u wydawcy:
https://czasopismo30dni.com/produkt/nr-45-126127-2016/
O cyganach pisał mieszkaniec w tym numerze:
https://czasopismo30dni.com/produkt/30-dni-nr-34-1011022012/
Jego tekst jest też u mnie:
http://jarekwasielewski.pl/zwrzeszcza/2020/01/latem-aleja-roosevelta-pedzono-krowy-wspomnienie/
Ewa ? ja tez tam mieszkałem w poblizu na ul.Modrzewskiego – Jasiek… czy nie bylismy sąsiadami ? a moze chdzilismy do tej samej szkoły 64 ? pozdrawiam serdecznie….
bardzo dziękuję za cenne informacje choć miejsce postoju cygańskiego taboru w opisie p. Adama Woźniaka nie zgadza się z zachowanym w mojej pamięci . Może było kilka tych taborów?
pozdrawiam serdecznie
Obstawiam, że takich miejsc było kilka 🙂