Moi Drodzy, czas na mały coming out: chociaż wychowałem się i dorastałem we Wrzeszczu, to zmienne koleje losu sprawiły, że od ponad 3 lat mieszkam na… Żabiance 🙂 A będąc tym, kim jestem, nie potrafię nie przyglądać się miejscom, nie zastanawiać nad ich przeszłością i nie szukać o nich informacji…
Tak więc dziś rozpoczynam oficjalnie nowy wątek w moich historycznych eksploracjach – uruchomiłem nową stronę internetową Dawna Żabianka (oraz jej stronę na Facebooku). Zachęcam do jej śledzenia – nawet jeśli tam nie mieszkacie/nie mieszkaliście, bo na pewno będzie ciekawie!
Nie wiem, co ostatecznie się z tego urodzi – dużo zależy od Czytelników i przesyłanych przez nich zdjęć i wspomnień. W każdym razie: trzymajcie kciuki!
Uspokajam jednak: moje serce zawsze biło, bije i bić będzie przede wszystkim we Wrzeszczu, więc w tej kwestii nic się nie zmienia 🙂

Szczęśliwe dzieci na (pierwszym) Osiedlu Młodych między Wrzeszczem a Oliwą (fot. Stanisław Kraszewski; broszura okolicznościowa „Osiedle Młodych 1957-1967”)
Szanowny Panie Redaktorze, Encyklopedia Gdańska informuje,że w 1973 roku rozpisano konkurs na nazwę osiedla.
Inicjatywę tę zatrzymała „interwencja prasowa” profesora Huberta Górnowicza, wybitnego językoznawcy z UG. Ciekawe byłoby dotarcie do artykułu w „Głosie Wybrzeża” , aby poznać argumenty profesora, które pozwoliły zachować nazwę Żabianka. Ukłony
Znam ten fakt z EG, poszukam. Tymczasem serdecznie zapraszam tutaj: http://jarekwasielewski.pl/dawnazabianka
Panie Jarku , znalazłem stronę „wrzeszczanin bada Żabiankę. Okazuje się , ze dziwnym trafem nasze losy jakoś są podobne. Wychowałem się w Dolnym Wrzeszczu ( o tym Pan wie ) a w końcu w 1973 roku w”wylądowałem” na Żabiance, gdzie mieszkam do dzisiaj. Tu wychowały się moje, już dzisiaj dorosłe dzieci, tutaj spędziłem i spędzam swoje dorosłe życie, równie ciekawe. Sentymenty również zostały częściowo przeniesione. Mieszkam tu już prawie pół wieku.
No proszę! 😀