Bunkier przy Pelplińskiej (wspomnienia Alex Sz., cz. 8)

Przy ul. Pelplińskiej był kolejny bunkier, podobny do tych w żabianeckim lasku – urządzono go w długim na około 50 metrów nasypie, porośniętym trawą, o 2-3 metrach wysokości. Zniszczone, ogólnodostępne wejście do niego było od strony ul. Pomorskiej, w odległości ok. 30 metrów od ulicy. Niestety, w późniejszym okresie (ok. 1960 roku) wejście zagrodzono ogromnymi drzwiami – pewnie mieszkańcy pobliskiej ul. Pelplińskiej urządzili tam sobie piwnice. Dziś w miejscu tego bunkra stoi budynek prywatnej uczelni. Poza bunkrem po tej stronie torów kolejowych aż do sopockich wyścigów konnych nie było żadnych budynków, przejść przez torowisko, czy ogrodów. Przejście podziemne oczywiście też nie istniało. Jedyne przejścia na drugą stronę torów były na ul. Pomorskiej oraz na wysokości hipodromu.

CDN…

Powyższy tekst powstał na bazie wpisów Alex Sz. na Forum Dawny Gdańsk (użytkownik Xandra, 2009) oraz korespondencji wymienianej ze mną (2020). Zebrałem je, zredagowałem i opublikowałem w powyższej formie za Jej wiedzą i zgodą – raz jeszcze serdecznie dziękuję!

Na zdjęciu: tunel pod ziemią gdzieś w Budapeszcie, fot. Bergadder (pixabay.com)

2 thoughts on “Bunkier przy Pelplińskiej (wspomnienia Alex Sz., cz. 8)”

  1. Na Żabiance naprzeciwko zbiegu ulic Dickmana i Bitwy Oliwskiej tuż przy torach kolejowych w latach 1945-49 istniało cmentarzysko samochodów fragmentów czołgów itp
    W lasku na Żabiance były bunkry pozostałe po bazie paliwa dla samolotów z tamtego lotniska polowego.
    To były kapitalne miejsca zabaw dla ówczesnych dzieci z okolicznych domów.

    1. Ma Pan na myśli południową stronę ul. Pomorskiej, tam, gdzie dziś jest trawnik przed wiaduktem?

      A co do lasku: skąd ma Pan informację, że tam działało lotnisko polowe?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *